Szkody łowieckie – uwagi praktyczne

Podstawę prawną likwidacji szkód łowieckich stanowi ustawa z dnia 13.10.1995r. Prawo łowieckie Dz.U.2015.2168  z późn. zm. oraz wydane na podstawie art. 49 w.w. ustawy Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 8 marca 2010 r. w sprawie sposobu postępowania przy szacowaniu szkód oraz wypłat odszkodowań za szkody w uprawach i płodach rolnych Dz.U.2010.45.272 z późn. zm. Do wynagrodzenia szkód łowieckich zobowiązany jest dzierżawca lub zarządca obwodu łowieckiego. Dzierżawca lub zarządca obwodu łowieckiego obowiązany jest do wynagradzania szkód wyrządzonych:

  1. w uprawach i płodach rolnych przez dziki, łosie, jelenie, daniele i sarny;
  2. przy wykonywaniu polowania.

Przepisy dotyczące likwidacji szkód powodują wiele problemów w praktycznym stosowaniu z uwagi na nieprecyzyjne zapisy dotyczące np. współdziałania właścicieli i posiadaczy gruntów z dzierżawcami i zarządcami obwodów łowieckich w zabezpieczaniu gruntów przed szkodami. Koła łowieckie często interpretują ten zapis w sposób moim zdaniem nieuprawniony, iż właściciel czy też posiadacz gruntu ma obowiązek osobistego zabezpieczania terenu przez zwierzyną, a brak takowego zabezpieczenia skutkuje odmową odszkodowania. Z zapisu wynika jedynie obowiązek współdziałania czyli dobrej woli rolnika do znoszenia zabiegów odstraszających stosowanych przez kola łowieckie. Wynika to wprost z art. 48 pkt 3 ustawy, który mówi o tym, że odszkodowanie nie przysługuje m.in. posiadaczom uszkodzonych upraw lub plonów rolnych, którzy nie wyrazili zgody na budowę przez dzierżawcę lub zarządcę obwodu łowieckiego urządzeń lub wykonywanie zabiegów zapobiegających szkodom. Często koło łowieckie odmawia w sposób nieuzasadniony odszkodowania wówczas gdy zapewniło właścicielowi czy też posiadaczowi gruntu np. materiał na zrobienie płotu, czy też tzw. pastucha, a i tak do szkody doszło. Jeśli właściciel zastosował zaproponowaną przez koło łowieckie ochronę np. postawił płot, to nie ma żadnych podstaw by odmawiać wypłaty odszkodowania bowiem nie sposób zarzucić mu brak współdziałania z kołem łowieckim, a tego wymaga od niego przepis prawa.

Zgodnie z Art.  48 ustawy odszkodowanie nie przysługuje także:

  1. osobom, którym przydzielono grunty stanowiące własność Skarbu Państwa jako deputaty rolne na gruntach leśnych;
  2. posiadaczom uszkodzonych upraw lub płodów rolnych, którzy nie dokonali ich sprzętu w terminie 14 dni od dnia zakończenia okresu zbioru tego gatunku roślin w danym regionie, określonego przez sejmik województwa w drodze uchwały;
  3. za szkody nieprzekraczające wartości 100 kg żyta w przeliczeniu na 1 hektar uprawy;
  4. za szkody powstałe w płodach złożonych w sterty, stogi i kopce, w bezpośrednim sąsiedztwie lasu;
    W tym ostatnim punkcie z uwagi na fakt braku definicji „bezpośredniego sąsiedztwa” także zapis budzi wiele kontrowersji zwłaszcza w sytuacji gdy grunty są położone  w taki sposób gdy są otoczone lasem.
  5. za szkody w uprawach rolnych założonych z rażącym naruszeniem zasad agrotechnicznych.

Skarb Państwa natomiast odpowiada za szkody, wyrządzone przez zwierzęta łowne objęte całoroczną ochroną (dziki, łosie, jelenie, daniele i sarny). Za inne szkody niż szkody łowieckie wyrządzone przez zwierzęta objęte całoroczną ochroną Skarb Państwa odpowiada na zasadach ogólnych.

Skarb Państwa odpowiada za szkody wyrządzone przez zwierzęta łowne, o których mowa w art. 46 ust. 1 pkt 1, na obszarach niewchodzących w skład obwodów łowieckich.

Za szkody, wyrządzane na obszarach:

  1. obwodów łowieckich leśnych odszkodowania wypłaca Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe ze środków budżetu państwa;
  2. obwodów łowieckich polnych i obszarach niewchodzących w skład obwodów łowieckich odszkodowania wypłaca zarząd województwa ze środków budżetu państwa.

Z wyżej przytoczonego przepisu wynika iż  za wypłacenie odszkodowania odpowiedzialne są: jedna jednostka organizacyjna – Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe – oraz jeden organ samorządu województwa – zarząd województwa.

Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe wypłaca odszkodowanie, jeśli doszło do powstania szkody na obszarze obwodu łowieckiego leśnego. Jeśli doszło do powstania szkody na obszarze obwodów łowieckich polnych lub doszło do powstania takiej szkody poza obszarami łowieckimi, to odszkodowanie wypłaca zarząd województwa. Środki na wypłatę odszkodowania pochodzą z budżetu państwa. Roszczenia powinny być jednak kierowane nie przeciwko województwu, jako jednostce samorządu terytorialnego, mającej osobowość prawną, a przeciwko Skarbowi Państwa.

Zgodnie z wyżej powołanym rozporządzeniem wykonawczym wstępnego szacowania szkody, zwanego dalej “oględzinami”, ostatecznego szacowania szkody oraz ponownego szacowania szkody dokonują upoważnieni przedstawiciele dzierżawcy lub zarządcy obwodu łowieckiego, zwani dalej “szacującymi”, przy udziale poszkodowanego albo jego pełnomocnika oraz, na żądanie jednej ze stron, przedstawiciela właściwej terytorialnie izby rolniczej. Warto zadbać o to żeby przy szacowaniu był obecny przedstawiciel izby rolniczej. Zapewnia to swojego rodzaju równowagę sił, bo zazwyczaj na polu zjawia się kilku przedstawicieli koła łowieckiego, a rolnik jest sam. Właściciele czy tez posiadacze gruntów rolnych powinni przede wszystkim pamiętać o terminowym zgłaszaniu szkód oraz o dokumentowaniu dokonywanych przez siebie czynności tzn wysyłać/ dostarczać wszystkie pisma do koła łowieckiego na piśmie najlepiej z pisemnym potwierdzeniem odbioru. Właściciel lub posiadacz gruntu, na którym powstała szkoda, w terminie 3 dni od dnia jej stwierdzenia, a w przypadku szkód wyrządzonych w sadach – w terminie 14 dni od dnia jej powstania z jednoczesnym określeniem liczby uszkodzonych drzew. Z oględzin, ostatecznego szacowania szkody oraz ponownego szacowania szkody szacujący sporządzają protokół, zwany dalej “protokołem”, który podpisują szacujący, poszkodowany albo jego pełnomocnik oraz przedstawiciel właściwej terytorialnie izby rolniczej, jeżeli uczestniczył w tej czynności. Zwracam uwagę na nieprawidłowe praktyki kół łowieckich, które polegają na tym, że koła łowieckie nie wypełniają na miejscu protokołów, a wysyłają je nawet po dłuższym upływie czasu pocztą na adres rolnika. Rolnik nie ma możliwości zweryfikowania treści takiego protokołu bo nie został sporządzony w jego obecności i zgłoszenia uwag. Często też treść takiego protokołu odbiega od ustaleń, które poczyniono wcześniej na polu.

W sytuacji gdy rolnik stwierdza iż szacowanie odbyło się w sposób nieprawidłowy albo w ogóle do szacowania nie doszło chcąc zabezpieczyć swoją pozycję w ewentualnym sporze może skorzystać z opinii niezależnego eksperta. Opinia taka będzie w sądzie dobrym dowodem potwierdzającym wysokość i rodzaj szkód. Można także skorzystać z zabezpieczenia dowodu na wypadek ewentualnego sporu sądowego. Zgodnie z art. 310 kpc przed wszczęciem postępowania na wniosek, a w toku postępowania również z urzędu, można zabezpieczyć dowód, gdy zachodzi obawa, że jego przeprowadzenie stanie się niewykonalne lub zbyt utrudnione, albo gdy z innych przyczyn zachodzi potrzeba stwierdzenia istniejącego stanu rzeczy. Wniosek o zabezpieczenie dowodu składa się w sądzie właściwym do rozpoznania sprawy (w tym przypadku siedziba koła łowieckiego decyduje o właściwości), a w wypadkach nie cierpiących zwłoki lub gdy postępowanie nie zostało jeszcze wszczęte, w sądzie rejonowym, w którego okręgu dowód ma być przeprowadzony.

Wypłaty odszkodowań dzierżawcy lub zarządcy obwodów łowieckich powinni dokonać w terminie trzydziestu dni od dnia sporządzenia protokołu ostatecznego szacowania szkody albo od dnia sporządzenia protokołu ponownego szacowania szkody, o ile ponowne szacowanie miało miejsce.

Warto zatem znać swoje prawa w zakresie likwidacji szkód. Dokumentować czynności i zadbać o obecność przedstawiciela izby rolniczej. Pozwoli to rolnikowi na skuteczne dochodzenie swoich praw w sądzie w sytuacji gdy do zaspokojenia szkód doznanych przez rolnika nie dojdzie.

 

W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostaję do Państwa dyspozycji.

Radca prawny Karolina Niedzielska